Stereotyp to krzywdzący pogląd na temat jakiegoś określonego rodzaju człowieka. Często dotyczy płci, wieku i narodowości – rzeczy, których nie da się pozbyć ani zmienić. Tym bardziej okrutne jest to zjawisko. W czasach kryzysu migracyjnego mamy do czynienia zwłaszcza ze stereotypami godzącymi w poszczególne narodowości.
Jeśli chodzi o myślenie Polaków na temat ich sąsiadów zza Buga, zmienia się ono na przestrzeni wieków, ale ostatnio, czyli w ostatnich 20 latach najczęściej myśli się o nich jedno: pracownicy z Ukrainy https://apsprofit.pl/dla-pracodawcy/pracownicy-z-ukrainy/. Jak znaleźć źródło takiego myślenia? Czy obywatele tego kraju przyjeżdżają do nas tylko do pracy? I to ciężkiej, fizycznej i źle płatnej, której nie chce się podjąć Polak? Na pewno jeszcze 20 lat temu tak to wyglądało prawie w każdym przypadku. Jednak dziś już tak nie jest, a na pewno nie na taką skalę. Obywatel Ukrainy, tak jak każdego innego kraju Unii, może liczyć w Polsce na równe traktowanie i godziwe warunki pracy i życia, nie gorsze od tych które są oferowane Polakom.
Interesy dwóch grup: pracowników i pracodawców
Problem w tym, że Ukraińcy czasem sami tego nie wiedzą. Obawiają się, że ich szanse na znalezienie pracy są mniejsze, bo na przykład słabo mówią po polsku albo nie mają wizy. Dlatego cieszą się z jakiejkolwiek propozycji pracy, nie zastanawiając się nawet nad tym, żeby poszukać czegoś lepszego. To niestety uczy polskich pracodawców, że ten stereotyp sprzed lat nadal działa i dla własnego zysku można go utrzymywać. Tymczasem nawet niemówiący po polsku pracownicy z Ukrainy bez wizy powinni asertywnie bronić swoich interesów. Polski rynek cierpi obecnie na brak rąk do pracy w wielu dziedzinach. Właściciele firm muszą zacząć oferować lepsze warunki, by ludzie chcieli dla nich pracować. Dopóki Ukraińcy sami będą wierzyć w stereotypy na swój temat, dopóty na polskim rynku pracy nie będzie im bardzo dobrze.
Warto zwrócić uwagę na najambitniejszych spośród naszych sąsiadów, którzy przyjeżdżają do Polski ze względu na wysoki poziom szkolnictwa wyższego. Choć zaczynając studia są o kilka lat młodsi od polskiej młodzieży, nie widać tego, ponieważ są równie dojrzali i zmotywowani, a ich pracowitość często zawstydza polskich kolegów z roku. Oczywiście nie każdy student z Ukrainy to wzorowy student, ale z Polakami jest tak samo, a także z każdym narodem – trafiają się jednostki lepiej i gorzej przystosowane do warunków. Ci najlepsi studenci zwykle nie wracają na Ukrainę, tylko pozostają tutaj, starają się o prawo do stałego pobytu, zakładają rodziny – nie są to typowi pracownicy z Ukrainy https://apsprofit.pl/biuro-posrednictwa-pracy-dla-ukraincow/. Jak zatrudnić tak wykwalifikowanego i świetnie wyedukowanego pracownika? Można po prostu wywiesić ogłoszenie z ofertą pracy w różnych punktach na uczelniach. Studenci często zerkają na tablice ogłoszeń, właśnie po to, by ułowić wzrokiem ewentualne perspektywy kariery. Oczywiście w takiej sytuacji mogą się też zgłosić studenci z Polski, ale co to za różnica, student to student.
Multikulturowość w cenie
Bardzo wartościową grupą potencjalnych pracowników są osoby znające kilka języków. Wykształcony Ukrainiec mieszkający w Polsce najczęściej porozumiewa się w swoim języku, zna też rosyjski, mówi po polsku (nie ma wyjścia) i często także po angielsku, nie wspominając o innych językach, które niektórzy znają, a niektórzy nie znają. Takie umiejętności są na wagę złota w branży tłumaczeniowej, HR, w pracy wymagającej kontaktu z klientami zagranicznymi itp. Wtedy narodowość działa na korzyść nie Polaków, a obywateli Ukrainy, ponieważ zawsze umieją mówić nie tylko po polsku, ale i w innych językach, podczas gdy niektórzy Polacy, którzy nigdzie nie wyjeżdżają, nie chcą się uczyć języków tak jak studenci i pracownicy z Ukrainy. Jak uzyskać lepsze kwalifikacje niż oni i być dla nich konkurencją na rodzimym rynku? Ciężka praca to może być dobry sposób, a poza tym dużo nauki i warto też podróżować, bo podróże kształcą, chcąc nie chcąc.
Zarobki pracowników
Przytoczone przykłady i szeroka analiza sytuacji wskazują na to, że w większości przypadków stare stereotypy dotyczące Ukraińców przebywających w Polsce już od dawna można włożyć między bajki. Na rynku pracy jest miejsce dla każdego i każdy znajdzie tu coś odpowiedniego dla siebie, co przyniesie mu satysfakcję i źródło utrzymania. Aby ten piękny sen się spełnił, trzeba spełniać kilka warunków, ale ogólnie nie są one bardzo trudne do spełnienia. Na przykład trzeba mieć dobre wykształcenie, ale niekoniecznie. Przecież wiele osób bez dyplomu świetnie sobie radzi, a tyle samo absolwentów zarabia gorzej niż najsłabiej opłacani pracownicy z Ukrainy. Dlatego jeszcze ważniejsza od wykształcenia jest ciężka praca, a także zaradność, oszczędność i pracowitość. Wtedy jest prawie pewne, że wszystko się świetnie uda, a życie będzie szczęśliwe i dostatnie. Nie jest to zależne od kraju w którym się żyje (no chyba że w jakimś kraju jest wojna, ale u nas nie ma), ani od koloru skóry czy języka, w jakim się mówi. Karierę można zrobić zawsze, jeśli człowiek wystarczająco wytrwale się o to stara i nie poddaje się przeciwnościom losu, a metodycznie i z determinacją je przezwycięża.